sobota, 27 kwietnia 2013

Kilka słów o teorii umysłu- najbardziej owocnego obecnie nurtu prac badawczych na autyzmem.

W roku 1985 S. Baron- Cohen, A. Leslie i U. Frith wysunęli hipotezę, że podłożem obserwowanych w autyzmie jakościowych zaburzeń w kontaktach społecznych, komunikacji i wyobraźni jest deficyt poznawczy. Deficyt ten dotyczy zaburzenia rozwoju wrodzonego modułu zwanego teorią umysłu. W autyzmie nie dochodzi do osiągnięcia pełnej dojrzałości systemu odpowiedzialnego za rozpoznawanie własnych stanów umysłu oraz wnioskowanie przez analogię o stanach umysłu innych ludzi. Leslie przypuszcza, że uszkodzeniu ulega mechanizm odpowiedzialny za tworzenie reprezentacji nadrzędnych dotyczących zdarzeń, które nie mogą być obserwowane bezpośrednio. Takimi zdarzeniami są zdarzenia psychiczne. Brak możliwości budowania tych reprezentacji jest podstawą trudności autystów z:
  • Zabawą w udawanie, przyjmowaniem ról - np. nie rozumieją dlaczego ktoś trzymając przy uchu banana zachowuje się tak jakby rozmawiał przez telefon. Podstawą poprawnego odbioru tej sytuacji jest zrozumienie, że ten ktoś wyobraża sobie, że banan to słuchawka telefonu.
  • Współdzieleniem zainteresowań i podtrzymywaniem relacji naprzemiennej — dla poprawnego zaistnienia w rozmowie o samochodzie, którym interesuje się kolega konieczne jest zauważenie, że patrzy on na ten samochód. Konieczna jest wiedza o tym, że patrzeć na coś to znaczy interesować się, chcieć to dostać. Następnie przypisanie stanu umysłu - „on się tym interesuje". Na końcu konieczne jest przypisanie koledze stanu umysłu dotyczącego oczekiwań — „on oczekuje, że rozmowa będzie dotyczyła tego samochodu, że w swoich wypowiedziach odniosę się do tego, co on mówi".
  • Zrozumieniem kłamstwa — żeby zrozumieć istotę manipulacji konieczna jest wiedza o tym, że zachowaniem sterują przekonania. Przekonania nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość. Przekonania innych możemy zmieniać przez zmianę własnego zachowania lub elementów rzeczywistości. Konieczne jest tu przypisanie stanu umysłu innej osobie i wiedza o tym jak ten stan umysłu można zmienić.
  • Zrozumieniem intencji - nie rozumieją różnicy pomiędzy celowym rzuceniem talerza o podłogę i rozbiciem go a przypadkowym upuszczeniem, gdy efekt obydwu działań jest taki sam. W ocenie tej sytuacji odnoszą się do fizycznych cech zdarzenia, pomijając znaczenie zdarzeń umysłowych.
  • Zrozumieniem przenośni - możliwą jest sytuacja, w której osoba z autyzmem słysząc komentarz kolegów do jakiejś szczególnie ekscytującej sceny w filmie brzmiący „ale czad”, zapyta „czy macie nieszczelny piec?". Dla poprawnego zaistnienia w tej hipotetycznej sytuacji konieczne jest zintegrowanie informacji dotyczących gestykulacji, mimiki (wskaźniki emocji) z wiedzą na temat tego czym koledzy są zainteresowani. Na tej podstawie możliwe jest przypisanie stanu umysłu — zachwyt, ekscytacja. Stan umysłu czyli wyobrażenie sobie co dana osoba chciała wyrazić mówiąc „ale czad" pozwala na pominięcie dosłownego znaczenia tego komunikatu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz